Dziś trochę mniej kulinarnie za to o zdrowym odżywianiu.
Może to was zdziwi, bo nigdy o tym nie pisałam, ani nie manifestowałam swojego
zainteresowania tym tematem, na dodatek w przepisach na blogu pojawiają się zarówno
słodycze z cukrem jak i mięso. Dlatego już tłumaczę o co chodzi :)
Staram się jeść zdrowo, wybieram tak zwane lepsze zło, bo na
razie nie jestem gotowa przerzucić się na w pełni ekologiczne jedzenie, jednak
staram się jeść sezonowo, czasem kupuję warzywa prosto od rolnika, staram się
stosować olej kokosowy, słodycze robię samodzielnie, żeby nie karmić się tymi
sklepowymi, na dodatek jakieś 10 lat temu miałam w swoim życiu około 5-letni
okres diety bezmięsnej, który bardzo dobrze wspominam, choć moja ówczesna
wiedza na temat wegetarianizmu, zastępników mięsa czy ogólnie zdrowego
odżywiania była bardzo nikła. Przyznam szczerze, że tęsknię za tym czasem, ale
teraz chyba przez wygodnictwo trudno mi z tego zrezygnować, choć wiem, że dużo
lepiej zorganizowałabym tę bezmięsną dietę.
Temat zdrowego odżywiania zaczął samoistnie wdzierać się do
mojego życia, a to trochę za sprawą pracy, otaczających mnie ludzi (znajome,
które przechodzą na weganizm, bądź matki starające się karmić swoje dzieci jak
najlepiej), czy przez lektury… Zaczęło się od „Jeść przyzwoicie” –
autoeksperyment autorki, która przechodzi na różne rodzaje diet m.in. na weganizm,
przez „Zamień chemię na jedzenie” – informacje o tym, co zawierają produkty
spożywane przez nas na co dzień, kolejną książką są „Nowoczesne zasady odżywiania” (tytuł
oryginału The China Study) autorstwa T. Colina Campbella. Od razu ostrzegę, że
nie jest to książka łatwa w odbiorze i do czytania "do poduszki", lektura tej
publikacji wymaga skupienia i uwagi – przynajmniej ode mnie tego wymagała.
Książka to wynik badań, które autor przeprowadził na grupie
6, 5 tys. mieszkańców chińskich i tajskich prowincji, dotyczących odżywiania. Założeniem
było porównanie roślinnej diety badanych osób z bogatą w tłuszcze i białka dietą mieszkańców Zachodu, czyli każdego z nas. Ogólne wnioski brzmią następująco:
wyeliminowanie produktów odzwierzęcych z diety, wydłuża długość życia i poprawia
jego jakość, a także zmniejsza ryzyko występowania chorób cywilizacyjnych,
takich jak: otyłość, cukrzyca, nowotwory itp. Autor wysnuwa nawet tezy, że
choroby te mogą ustąpić po zmianie diety na roślinną. I to są te momenty
książki, które traktuję z pewną dozą ostrożności. Może to być bardzo osobiste
odczucie, gdyż daleka jestem od wszelkiego rodzaju radykalizmów i wciąż staram
się znajdować złoty środek i umiar, bo taką drogą staram się kroczyć.
Wracają jednak do książki. Wszystko co w niej przedstawiono
wygląda bardzo rzetelnie. Dużo teoretycznych treści uzupełnionych o statystyki,
tabele i wykresy prezentujące wyniki wieloletnich badań. Są też bardziej
praktyczne fragmenty, m. in. „Osiem zasad zdrowia i odżywiania” czy ogólne rady
dotyczące odżywiania, np. wyeliminowania mięsa. Moim zdaniem
najciekawsze i najbardziej przydatne są dwie części książki, właśnie ta, która
porusza zasady odżywiania oraz ta o chorobach cywilizacyjnych i sposobie
odżywiania. To wiedza, z którą powinien zapoznać się każdy, komu nie jest
obojętne jego zdrowie, a także każdy, kto choć przez chwilę zastanowił się, co
kładzie na talerzu. Książka daje do myślenia, więc naprawdę warto się z nią
zapoznać i choć w minimalnym stopniu postarać się zastosować do tych wskazówek,
bo przecież wybierając zdrowe odżywianie, nie mamy nic do stracenia, a zyskać
możemy naprawdę wiele.
Dla chętnych kilka przykładowych stron znajdziecie na stronie wydawnictwa Galaktyka.
Ależ jestem ciekawa tej książki :)
OdpowiedzUsuńJa też zaczynam zmieniać nawyki żywieniowe i dzięki temu czuję się szczęśliwsza :) !
Warto przeczytać, choć jak pisałam nie jest najłatwiejsza w odbiorze. Ja też się staram zmieniać nawyki choć nie jest to łatwe:)
UsuńO, masz tę książkę! Muszę w końcu też ją przeczytać - kojarzę ją z innych źródeł jako "must know"!
OdpowiedzUsuńMogę pożyczyć:)
UsuńNowoczesne zasady odżywiania Campbella są na Allegro w wersji pdf za 13zł !! :)
UsuńJestem wiele fajnych zasad dotyczących zdrowego odżywiania, ale czasami naprawdę ciężko trzymać się całego planu, jeśli jest się zabieganą osobą. Na szczęście są takie opcje, jak cateringi, które codziennie dostarczają odpowiednią ilość posiłków. Mnie akurat zainteresowała oferta https://www.lightbox.pl/ i dowożą do mojego miasta.
OdpowiedzUsuń