Tartaletki z rukolą i paluszkami krabowymi

Tartaletki chodziły za mną od jakiegoś czasu, ale najpierw nie miałam odpowiednich foremek, później pomysłu a jeszcze później weny. Aż do wczoraj. Zmobilizowałam się, zaopatrzyłam w 12 foremek w dwóch rozmiarach, a w lodówce znalazłam rukolę i paluszki krabowe. Ponieważ przepis na ciasto kruche czy to do tarty, czy do quiche mam już sprawdzone to w bardzo krótkim czasie udało mi się przygotować takie cudo... nieskromnie się pochwalę, że nie dość że ładne to na dodatek pyszne... myślę, że to lato upłynie mi pod szyldem tartaletek zarówno wytrawnych jak i słodkich. A Wy jakie macie pomysły na tartaletki?

Ciasto

• 3/4 szklanki mąki
• 1 jajko
• 1 łyżka śmietany
• 1/2 kostki masła
• szczypta soli

Farsz

• 1 opakowanie paluszków krabowych
• kilka garści rukoli
• 1 jajko
• 1 śmietana
• 1/2 łyżeczki soli
• szczypta pieprzu (czarnego lub kolorowego)
• szczypta chili

Na początku przygotowujemy ciasto: do mąki dodajemy jajko, śmietanę, masło i sól. Zagniatamy ciasto, jeśli jest zbyt rzadkie to dodajemy mąkę. Ciasto wkładamy na mniej więcej pół godziny do lodówki

W międzyczasie rozmrażamy i kroimy paluszki krabowe, przygotowujemy rukolę (można ją pokroić, wtedy lepiej się je je, ale niepokrojona ładniej się prezentuje).

W miseczce mieszamy śmietanę z jakiem i przyprawami.

Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim (opcjonalnie wysmarowane masłem) foremki. Ciasto nakłuwamy widelcem. Pieczemy około 10 minut. Po tym czasie wyjmujemy upieczone tartaletki.

Układamy rukolę, paluszki krabowe i polewamy masą, wstawiamy ponownie do piekarnika i pieczemy od 10 do 20 minut (w zależności od temperatury), ważne, żeby masa się zapiekła.

Smacznego!