Zaopatrzona w gruszkę, awokado i limonkę zajrzałam do książki, a tam niespodzianka... bo owszem awokado było potrzebne, ale do niego potrzebowałam grejpfruta, i gruszka również, ale do niej powinnam mieć szynkę... no nic pomyślałam, czas improwizować, zajrzałam do lodówki, i znalazłam serek z łososiem i szynkę wędzoną... z takimi składnikami zabrała się do pracy i po niedługim czasie raczyłam się takim podwieczorkiem, przy okazji wywiązując się z zasady robienia tartines, które powinny być kromkami chleba posmarowanymi masłem i z ulubionymi dodatkami, bo przy tartines improwizacja jest wskazana.
Sama nie mogłam się zdecydować, która z kanapek smakuje mi bardziej, czy ta z masłem, gruszką i szynką wędzoną, czy połączenie serka, łososia, awokado i limonki... oczywiście kanapki równie doskonale będą smakowały na śniadanie, czy jako przekąska w pracy:)
Czego potrzebujemy?
- chleb zapieczony w tosterze lub pieczywo tostowe
- awokado
- gruszka
- serek z łososiem (lub oddzielnie serek i łosoś wędzony)
- masło
- szynka wędzona
- pomidor (opcjonalnie)
- sok z limonki
- pieprz
Jak to zrobić?
Pieczywo zapiekamy w tosterze.
Kromkę smarujemy serkiem, dodajemy obrane i pokrojone w plasterki awokado, skrapiamy sokiem z limonki i opcjonalnie kładziemy plasterek pomidora; doprawiamy pieprze.
Kromkę pieczywa smarujemy masłem, kładziemy gruszkę pokrojoną w plasterki oraz niewielki plasterki szynki.
Smacznego!
Uwielbiam Rachel:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Ja się zachwyciłam od pierwszego "spotkania";) pozdrawiam!
UsuńŚwietne połączenie. Oryginalnie, pięknie i przede wszystkim smacznie. Pomysł z zapieczeniem chleba kupuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! A zapiekany chleb - pyszotka i wcale nie potrzebujemy pieczywa tostowego:)
UsuńZapomniałam, jak kolorowe można robić kanapki. Moje ostatnio są nudnawe, a przecież nie lubię takich :)
OdpowiedzUsuńOj ja też często o tym zapominam, a przecież przygotowanie ciekawej kanapki to żaden problem:)
Usuń