Konfitury
i dżemy bardzo lubię robić, nie wiem czemu, może dlatego, że
zostają na dłużej, mogę cieszyć nimi oko oraz podniebienie, a
zimową porą wspominać ciepłe letnie dni, gdy kupowałam owoce, a
później spędzałam godziny ich przygotowywanie i gotowanie. Są
jednak także takie konfitury, które można wykonać zimą z
pomarańczy, bananów w połączeniu z cynamonem czy imbirem. Te
najczęściej spożywane są na bieżąco, ale również ocieplają
swoją egzotyką zimowe śniadania lub podwieczorki. Jedną z takich
konfitur jest ta z pomarańczy i imbiru.
Składniki
- 5 dużych pomarańczy
- 400 ml wody
- 400 g cukru
- kawałki kory cynamonu
- 2 goździki
- 3 plasterki świeżego imbiru
Jak
to zrobić?
1.
Pomarańcze dokładnie wyszorować pod gorącą bieżącą wodą, a
najlepiej wyparzyć we wrzątku.
2.
Zetrzeć pomarańczową cześć skórki z dwóch pomarańczy.
3.
Owoce obrać i obrać, a później zeskrobać białą skórkę.
Pomarańcze podzielić na małe cząstki i jeśli jest taka
konieczność usunąć pestki.
4.
Pomarańcze wrzucić do garnka, zalać wodą, dodać cukier, cynamon,
goździki i imbir. Gotować mniej więcej godzinę, aż masa zacznie
gęstnieć.
UWAGA:
Moja konfitura nawet po dłuższym gotowaniu była dość rzadka i
miała cząstki pomarańczy, dlatego ją zblendowałam, alby była
jednolita. Po wystygnięciu masa trochę stężała, jednak
nieznacznie – są to raczej rzadkie konfitury.
5.
Gorącą konfiturę przełożyć do słoików i od razu zakręcić.
Dżem jest dosyć słodki (choć można też wyczuć nutkę goryczy), nie wiem czy to ilość użytego cukru, czy kwestia tego, że pomarańcze, które miałam były bardzo słodkie. Jeśli pomarańcze będą kwaśne, można użyć większą ilość cukru.
¡Que aproveche!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz