Skoro „chili czy wanilia” to dziś
chili :) Chili con carne polubiłam za jego ostrość, a także
możliwość jedzenia na różne sposoby, czy to z ryżem, czy z
tortillą, można nim także napełnić ciasto francuski lub podać
do maczania w nim nachos, jak kto woli. Dobre zarówno na obiad, jak
i na imprezę. Tym razem w wersji obiadowej i przyrządzane nie przez
mnie. Ja zrobiłam to danie raz, a później znalazł się w domu
inny chętny, i od tej pory to Jego specjalność.
Potrzebujemy
1 łyżeczka
oliwy z oliwek
1 duża cebula
2 duże ząbki
czosnku
1 łyżeczka
kminu rzymskiego
1 łyżeczka
oregano
sól i pieprz
1 łyżeczka
przyprawy chili lub papryczka chili
½ kg mielonego
mięsa wołowego
½ puszki
pomidorów bez skórki (ja dodaję całą)
1 kostka bulionu
wołowego
1 duża papryka
1 puszka
czerwonej fasoli
brązowy ryż
lub placki tortilli
Jak to zrobić?
1. Cebulę,
czosnek, chili, kmin, oregano smażymy na oliwie około 1 minutę,
po tym czasie dodajemy mięso.
2. Dorzucamy
pomidory z zalewą, bulion, sól i pieprz.
3. Gotujemy pod
przykryciem 20-25 minut.
4. Dodajemy
pokrojoną w kostkę paprykę i nadal pod przykryciem gotujemy aż
zmięknie, czyli około 15 minut.
5. Dodajemy
fasolę i jeszcze chwilę gotujemy.
6. Podajemy z
ryżem lub plackami tortilli.
UWAGA: Chili con carne musi być pikantne, więc nie obawiajcie się dodawać pieprzu i chili.
¡Que
aproveche!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz